NATIONAL Grid zdecydował się nie uruchamiać swojego planu awaryjnego zaciemnienia na jutro, który byłby postrzegany jako zapłata Brytyjczyków za zmniejszenie zużycia energii elektrycznej.
Wcześniej dzisiaj powiedziano, że plan awaryjny ograniczenia energii elektrycznej może być aktywowany po raz pierwszy z dostawami napiętymi ze względu na problemy we francuskiej sieci energetycznej.
Program, który został uruchomiony na początku tego miesiąca, został już dwukrotnie przetestowany w ciągu ostatnich dwóch tygodni, ale nie został jeszcze wdrożony w życie.
National Grid zdecydował się jednak nie uruchamiać planu awaryjnego, dzięki któremu właściciele domów mogliby zarobić nawet 100 funtów.
Obawy o dostawy energii w Wielkiej Brytanii pojawiły się w poniedziałek i wtorek wieczorem, gdy operator sieci wydał dwa oddzielne sygnały, że sytuacja może być napięta.
Operator systemu elektroenergetycznego National Grid wydał, a następnie szybko odwołał komunikat, że różnica między ilością dostępnej energii elektrycznej, a jej dostawą będzie mniejsza niż zakładano w poniedziałek wieczorem.